Hej. Dziwne, znalazłam czas w środku tygodnia żeby napisać posta. :)A to dlatego ze jutro mam tylko 3 lekcje bo jadę na przedstawienie. ;) Co z tego że w piątek mam dwie kartkówki chemie fizykę, pewnie i tak zacznę się uczyć dopiero jutro bo dzisiaj mam lenia. (Prawie Zawsze robię wszystko się na ostatnią chwilę rano to mnie mama musi na autobus wyganiać bo to jeszcze pakuje coś przed wyjściem a to to a to tamto). :) ;) Ale jeszcze się zobaczy. W ogóle mam już trochę dość tej szkoły. Dużo nauki, mało czasu dla siebie. I jestem bardzo ciekawa czy mi się kiedyś w życiu przyda co to kwas deoksyrybonukleinowy (ostatnio miałam z tego kartkówkę :( ) bo na żadnego lekarza ani nic z tym związanego się nie wybieram. A tak na marginesie nie na widzę biologi. I jeszcze dochodzi taka jedna sprawa która mnie wczoraj kompletnie ;;zbulwersowała;;. Ale z tym już nie będę wdawać się w szczegóły;. Tak że tak. Mam nadzieje że wy przynajmniej macie lepszy nastrój ode mnie ..:) :* Papatki ;)
Ps1. Pamiętacie że dzisiaj jest rocznica śmierci Hanki Mostowiak :D xd :)
Ps2. Kreślił z was ktoś toto lotka ? ;)Trafiliście coś. bo ja tak nawet mi się udało 3 liczby trafić (dla mnie to i tak fart bo spodziewałam się że ani jednej nie trafię a tak przynajmniej się za kupon zwróci) :)
...bo przecież :(
Zgadzam się co do tej szkoły :D Też teraz dużo mam tej nauki dzisiaj akurat sobie leniuchuje bo muszę się tylko nauczyć na jeden przedmiot ^^
OdpowiedzUsuń