poniedziałek, 1 lipca 2013

Spóźniony post...

Hej! :)
Ten post miał się ukazać w dzień zakończenia roku szkolnego ale tak jakoś nie miałam czasu żeby go dodać.

Idę teraz do liceum więc to był chyba ostatni dzień w którym mogłam zobaczyć moją całą klasę w komplecie. Moje koleżanki zalewały się łzami a ja o dziwo nie płakałam. Nie wiem dlaczego, nie potrafię nawet sama sobie tego wytłumaczyć. Było mi smutno że opuszczam tych ludzi z którymi przeżyłam całe 3 lata. Dni wesołe ale też i smutne...Sama nie potrafię siebie zrozumieć...
Trochę się boje idę teraz do nowej szkoły i  nie wiem co mnie tam spotka. Mam nadzieje że dokonałam też dobrego wyboru co do profilu. :)

Znalazłam też piosenkę, która idealnie pasuje do podsumowania dnia który zakończył i równocześnie zaczął nowy etap w moim życiu





Pierwsze dni wakacji minęły mi bardzo fajnie. Mam nadzieje ze takie będą całe wakacje. A wam jak mija ten wolny czas?

Buziaki :*

4 komentarze:

  1. Nie bój się. ;) To normalna kolej rzeczy, każdy kiedyś przez to przechodzi czy tego chce czy nie. Potraktuj to jako kolejną przygodę w swoim życiu, nowy rozdział, który otwiera przed Tobą nowe drzwi i możliwości. Jeżeli ktoś kogo znasz idzie do tej samej placówki co Ty to już jest duży plus, że nie będziesz tam kompletnie sama.
    Takie sytuacje są potrzebne w naszym życiu, bo uczą nawiązywania nowych kontaktów z drugim człowiekiem. :) Po prostu podejdź do tego optymistycznie i " na luzie ", będzie Ci wtedy łatwiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna notka i fajna nutka ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. znam tę piosenkę, smutno mi, kiedy ją słucham :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie jak narazie nic takiego, jedno spotkanie z koleżankami, a w piątek wyjeżdżam nad morze :)

    OdpowiedzUsuń