wtorek, 25 czerwca 2013

Co upolowałam w sh :)

Cześć.

Przepraszam za moją nieobecność na blogu ale to wszystko przez to, że zepsuła mi się myszka i byłam odcięta od komputera. Omg kiedy ja w końcu nazbieram na mojego wymarzonego laptopa...

Jak mówi tytuł posta dzisiaj chciałam wam się pochwalić jakie rzeczy udało mi się upolować w sh. :)

A więc....Let's get started! :)




    1.Pod tym numerem znajduje się zwykła szara bluza. Podobna do tych które można kupić u fesswybitnie tylko że bez nadruku...ale jak wiadomo ja kocham DIY więc planuję przerobić tą bluzkę i dodać do niej napis. Oczywiście jeśli to zrobię to pochwale się efektem na blogu. :) Koszt: 2zł

     2.Zielona koszula w kratkę...pasuje do jeansów i nie tylko.:) Jest najlepszym przykładem na to że w sh można znaleźć też firmowe ubrania. :) akurat ona jest z H&M Koszt: 2zł
         

                                             A to dowód że nie kłamie :)

  3. A to kolejna szara bluza, może na zdjęciu wydaje się taka sama jak ta pierwsza, a jednak się od sb                różnią. Ta jest lżejsza i wgl trochę inna haha. wiecie co ostatnio zauważyłam że polubiłam szare ubrania i wgl szary kolor. :) Koszt: 2zł

    4. Na tym zdjęciu widzicie dłuższą bluzko - sukienkę (może tak to nazwę) bardzo ją lubię. Jest bardzo przewiewna i idealna na bardzo upalne dni oraz ma bardzo fajny motyw kwiatowy. :) Koszt: 6zł

    5. Biała ''bluzko-sukienka". Zamierzam w niej iść na koniec roku. Myślicie że to dobry pomysł? Myślę ze ten ciuch nadaje się zarówno do luźnych jak i do tych bardziej eleganckich stylizacji. Jak myslicie? Koszt: chyba też 6zł 

   6. Ostatnią rzeczą jest zwykły przyduży T-shirt. Nie wiem czy wam wspominałam ale strasznie nie lubię dopasowanych ubrań. :). 2 zł

W sumie za wszystko zapłaciłam 20zł :) 

Myśle że to całkiem niezła sumka za 6 ciuszków co nie? 

1, 2 , 3 i 6 kupiłam ostatnio a 4 i 5 już trochę wcześniej. :)


PS: Może mi ktoś powiedzieć jak dodać baner bloglovin że sie wyświetla ile ma się obserwujących na tej stronie. Byłabym wdzięczna za pomoc. :)Bo ja jakoś tego nie ogarniam haha :)

sobota, 15 czerwca 2013

...mint...vans...♥

Hej. Wiem ze miałam pisać co tydzień, ale tydzień temu naprawdę nie dałam rady. Dzisiejszy post też będzie krótki ale na szczęście już niedługo będę miała więcej czasu.

Chciałam wam dzisiaj pokazać fote moich vansów, a tak w sumie to jaki mają kolor bo chyba każdy wie jak wyglądają te buty.Bo w poprzednim poście pokazałam tylko pudełko i mieliście zgadywać, ale jakoś mało osób się w to zabawiło. Nie wiem czy tak ciężko napisać jakiś kolor czy....a z resztą nie ważne.;). Jedna osoba zgadła a jest nią Ania.

Tylko od razu chciałam zaznaczyć że nie pisze tu o moich butach bo się nimi jaram czy coś w tym stylu. Ja taka nie jestem! Wkurzają mnie ludzie którzy szpanują firmowymi rzeczami i myślą że są lepsi od tych co ich nie mają.  A tak po za tym to na pewno nie kupiłabym tych butów gdyby nie były wygodne (bo są bardzo wygodne) i mi się po prostu podobają (sory że się tak powtarzam). Bo dla mnie cena jaką za nie zapłaciłam nie jest  tak całkiem mało znacząca.






Jak widać na zamieszczonym obrazku kolor moich butów to kolor miętowy. :) Kolor w którym zakochałam się jakoś rok temu i jeszcze mi nie przeszło.♥


hmmm ostatnimi czasy zastanawiam się nad założeniem aska...ale nie wiem czy to dobry pomysł. No bo ktoś by tam w ogóle zaglądał?

Na koniec wspomnę jeszcze że planuje posta z "napadu" na second hand. :) Ostatnio wybrałam sie tam z koleżankami, bo otworzono nowy całkiem niedaleko mnie. Nie rozumiem ludzi którzy nie zbliżają się do tych sklepów. Mam np. koleżankę która nigdy nie kupiła by ubrania w sklepie z używaną odzieżą. A wy co o tym myślicie? :)

PS: Miło by mi było jakbyście nie ignorowali moich pytań. (ale to tak na marginesie)

Ojej ten post miał być krótki, ale się rozpisałam. Czasami tak mam. :)


niedziela, 2 czerwca 2013

shopping by Aga :)

Cześć! :)

Tak jak obiecałam dzisiaj chce wam pokazać rzeczy które ostatnio kupiłam. :)
Głównym moim celem było zakupienie trampek. Obchodziłam prawie wszystkie sklepy...Jak mi się jakieś podobały to nie było mojego rozmiaru, jak był mój rozmiar to buty były nie w moim guście. (co ja zrobię że mam małą nogę i strasznie trudno jest mi dopasować obuwie, a baleriny to już wgl cud musiałby być żebym jakieś znalazła)
Tak że tak myślałam że wrócę do domu z pustymi rękami, ale przechodziłam koło HD i zobaczyłam vansy.:) Wiedziałam że te buty są bardzo drogie ale zdesperowana weszłam z mamą do tego sklepu. Przymierzyłam. Ku mojemu zdziwieniu rozmiar pasował. Mama zaproponowała że jak bardzo chce to jest gotowa mi je kupić jako prezent. Czy chce? Chce. No i mam. :)
Wkurzają mnie ludzie którzy kupują te buty żeby szpanować. Ja je kupiłam bo mi się po prostu podobają i na mnie pasują. A że były drogie to dbam o nie bardziej niż o inne, wiec mam nadzieje że długo mi posłużą.
Sory że się tak rozpisałam. A mam dla was jeszcze zagadkę. ;)

Jak myślicie jaki kolor vansów kupiłam? (jeśli ktoś czytał już moje niektóre wcześniejsze notki to mysle ze nie powinien mieć problemów ze zgadnieciem) :)



Oprócz tego w moje ręce wpadło też czerwcowe wydanie Travelera. :) Bardzo lubię  czytać o innych krajach, a że chciałabym w przyszłości podróżować ta gazeta jest dla mnie stworzona haha :) Mam dopiero jedną ale mam zamiar kupować ją regularnie. Są w niej zamieszczone również wspaniałe fotografie dzięki czemu łatwiej jest sobie wyobrazić klimat opisywanych miejsc. :)



Ostatnią moją zdobyczą jest przepiękny obraz wieży Eiffla, kupiony w empiku po przecenie. Wcześniej kosztował ok 50 zł a ja dałam za niego 25 zł. Nie mogłam przegapić takiej okazji. :) Tym bardziej że mam zamiar całkowicie zmienić wygląd swojego pokoju i ten dodatek będzie idealnie pasował :) Kocham wszystko z motywem wieży Eiffla i wcale nie uważam tak jak moja katechetka ze to kupa złomu. :/.



PS.Ugh. Jak pomyśle że jutro do szkoły to od razu mam gorszy humor. Ja chce już wakacje!!!:)



sobota, 1 czerwca 2013

Hello June :)

Hej. Dzisiaj witamy czerwiec, co znaczy że jest już coraz bliżej wakacji. :) Już się nie moge doczekać.
Dziś też dzień dziecka. Oh czasami chciałabym wrócić do czasów dzieciństwa. Wtedy wszystko wydawało się prostsze. :)
Ostatnio odnowiłam znajomość z moimi najlepszymi koleżankami z podstawówki, cieszę się :) Fajnie jest powspominać stare czasy...



A z okazji Dnia Dziecka mam dla was jeszcze zrobiony przezemnie kolaż sweetaśnych bobasków. ;)